sobota, 5 stycznia 2013

z Harrym +18 :D

Przepraszam! Miało być teraz z Louisem, ale miałam taką wenę ha ha odezwała się we mnie zboczona Alexxx hahahhahahaha . SO rozdział dla wszystkich zboczonych czyli dla wszystkich Directionerek!!!!!


UWAGA! TEN IMAGIN ZAWIERA TRESĆI DLA OSÓB POWYŻEJ 18 ROKU ŻYCIA I DIRECTIONEREK HAHAH.


-------
Przyjaźniłaś się z chłopakami już od roku. Jednak z Harrym byłaś najbardziej zżyta.. Czasami w ogóle nie zachowywaliście się jak przyjaciele tylko jak...para.
*Telefon* Spojrzałaś na ekran. Harry♥. "Jeszcze kurwa brakowało mi rozmowy z tym debilem.." Tak nie byłaś w za dobrym humorze.. Od rana chodziłaś najeżona.
-Czego?!-odebrałaś mówiąc obojętnym głosem.
-Ojjjj ! [T.I.] kochanie dzisiaj chyba wstałaś lewą nogą.-zachichotał Harry.
-No iiii?- odparłaś oschle.
-Wpadnij do nas.. poprawimy ci humoreek-powiedział wesoło.
-Eh.. no dooobra.. i tak nie mam nic lepszego do roboty..-jęknęłaś po czym się rozłączyłaś.
Ubrałaś białą bokserke, czerwono-białą bejsbolówkę ,do tego jeansowe krótkie spodenki i oczywiście białe Conversy za kostkę. Swoje idealnie proste brązowe/blond/rude włosy spięłaś w kucyk. Jeszcze podkład i jedno pociągnięcie rzęs mascarą i byłaś gotowa.  Wzięłaś telefon , klucze po czym wyszłaś z domu oznajmiając mamie , że idziesz do chłopaków. Jako że mieszkali Parę domów dalej poszłaś na piechotę.2 minuty  później stałaś pod drzwiami . Nie zdążyłaś zapukać , bo drzwi otworzył ci Styles przytulając się do ciebie jak do przytulanki. Pociągnął cię w uścisku w stronę domu , a nogą zamknął drzwi. Po chwili zbiegła się pozostała 4 i zaczęliście się przytulać jak Teletubisie <hahha. >.
-Dobra już! starczy! Bo mnie udusicie! ha ha-mówiłaś ledwo łapiąc powietrze.
-Oniee! tego nie chcemy!- wszyscy jak na komende zwolnili cię z uścisku.
-Ok , Ja , Niall, Zayn i Liam idziemy oglądać jakiś film - krzyknął Tomlinson i już ich nie było.
-Jaki film oglądają?- spytałaś.
-Horror.- odparł Harry a ty skomentowałaś to krótkim "AHA".
 Nie lubiliście z Harrym horrorów, dlatego udaliście się na górę do pokoju Stylesa.
Usiadłaś na łóżku a Harold obok ciebie Zaczęliście rozmawiać . Nagle zrobiło ci się strasznie gorąco, więc zsunęłaś z siebie bejsbolówkę. Harry spojrzał na ciebie i przygryzł lekko wargę.
-Nie wiedziałem, że mam taką seksowną przyjaciółkę.- powiedział z cwaniackim uśmiechem.
Spojrzałaś na niego z miną WTF a potem na swoją bokserkę. No tak.. wszystko jasne . Założyłam przez nieuwagę czarny stanik do białej bluzki, który teraz prześwitywał przez obcisły materiał bluzki. Objął cię w talii i przysunął do siebie. Schylił się do twojej szyi i złożył na niej pocałunek. Przygryzł lekko płatek twojego ucha.
-Styles...- powiedziałaś stanowczo, ale nie robiłaś nic , by mu przeszkodzić.
-Hm?- mruknął  znów całując twoją szyje.Rozpuścił twoje włosy. Składał delikatne pocałunki, które przyprawiały cię o dreszcze. Naparł  na ciebie ciałem całując cię w usta. Leżałaś na łóżku , a na tobie leżał Styles. Zaczęło robić się gorąco . Wpadłaś na pomysł. przekręciłaś się tak, że to ty byłaś na górze . Złapałaś go za nadgarski i zdjęłaś jego ręce w twoich bioder szybko się poderwałaś zaczełaś biec do chłopaków na dół śmiejąc się.
-1:1!!
-O tyyyy Uciekasz przedemną?- powiedział Harry i pobiegł za tobą.
Wleciałaś do pokoju w którym siedziała reszta. właśnie wyjmowali płytę z odtwarzacza.
-My idziemy do Nandos. Idziecie?- Spytał Niall.
-Tt..- zaczęłaś , ale Harry brutalnie ci przerwał .
-Nie ! My zostajemy.- po czym uśmiechnął się do ciebie szyderczo.
-Ok to pa- krzyknęli chłopcy i wyszli.
-I co ?- spytał Harry z uśmiechem.
-Nic. Właczamy film. haha- powiedziałaś ze śmiechem.
-Ok ale ja wybieram!- krzyknął Harry.
-Ok, ok.
Harry włączał film, a ty mu się przyglądałaś.
Gdy włączył spytał :"Co mi się tak przyglądasz?" po czym słodko się uśmiechnął.
-Nic Nic. -powiedziałaś, a chłopak usiadł bardzo blisko ciebie.
Włączył 'Love Actually'. Harry'ego w ogóle nie interesował film. Cały czas ukradkiem spoglądał na ciebie.
Postanowiłaś to wykorzystać. Przeciągnęłaś się wypinając w przód swój biust. Harry zaczął nerwowo pukać pilotem o nogę. Kontynuując położyłaś mu rękę na kolanie. Harry zacisnął ręce w pięści , a usta w cienką kreseczkę. Walczył ze sobą.  Uśmiechnęłaś się zadowolona z tego że osiągnęłaś swój cel. Przyssałaś się do szyi chłopca i zrobiłaś malinkę."2:1."Szepnęłaś.
-Tak pogrywasz? - spytał robiąc zadzionra minę po czym złapał cię za pierś i zaczął ją pieścić przez materiał.-2:2- szepnął łaskocząc  cię loczkami.
 Przejechałaś delikatnie w górę ręka . Zmierzałaś ręką ku kroczu chłopaka a ten próbował nie zwracać na to uwagi, ale nie mógł. Spojrzałaś i zobaczyłaś małą wypukłość na spodniach baggy loczka. Twoja ręka była coraz bliżej.
-Przestań.- wysyczał przez zaciśnięte zęby  zamykając oczy.
-To mnie powstrzymaj..- szepnęłaś i złapałaś za jego krocze. Lokers złapał głośno powietrze. Przysunęłaś się bliżej i szepnęłaś mu do ucha: "3:2" po czym szybko wstałaś i pobiegłaś do łazienki zamykając się a zamek.
Harry pobiegł za tobą.
-Nie rób mi tak!- krzyczał zasmucony.
Po 15 minutach wyszłaś z łazienki mając nadzieje, że odpuścił.
Gdy byłaś koło kanapy ktoś nagle złapał cię w pasie. Wtedy otworzyły się drzwi , a do domu weszli chłopcy. "Ufff w samą porę"- pomyślałaś.
Wszyscy usiedli na kanapie.
Niall zaczął pierdzielić o tym jak mu smakowało etc.
Harry cały czas na mnie spoglądał. Nagle wstał i przerzucił mnie przez ramię, po czym rzucił do chłopaków: ZARAZ WRACAMY!- po czym się zaśmiał.
Zaczęłaś krzyczeć: Styles Idioto! puść mnie!Louis! Liam! Zayn!!! Niall!! pomóż!! proooszee!- krzyczałaś śmiejąc się.
-Ja się nie mieszam lepiej w to!- krzyknął Lou a reszta mu przytaknęła. Harry zaniósł mnie do swojej sypialni. Posadził na łózku i zaraz przyssał się do moich ust. Całował łapczywie. Wsunął mi ręce pod bluzkę po czym ją zdjął.-3:3- szepnął seksownie.
Przekręciłaś się. Teraz ty pozbyłaś się bluzki Stylesa.Zaczęłaś całować jego tors.- 4:3- szepnęłaś.
Harry przekręcił się. Zaczął cię całować poprzez szyję dekolt, naokoło piersi,brzuch, podbrzusze.. Kreślił ścieżkę. Następnie zwinnym ruchem odpiął twoje szorty i ściągnął je bez problemu rzucając gdzieś w kąt pokoju.
-4:4- odparł.
Twoja kolej. Zrobiłaś podobną ścieżkę, tyle , że odpięłaś spodnie zębami.
-5:4.- powiedziałaś.
Następnie Harry was odwrócił. Przez chwilę podziwiał cię leżącą w koronkowej czarnej bieliźnie. Przygryzł wargę po czym uniósł cię lekko i odpiął stanik. Zaczął pieścić twoje piersi. Całował , ssał, przygryzał. Podniósł się , wpił się  w twoje usta po czym szepnął :5:5.
Uśmiechnęłaś się szyderczo i zniżyłaś na wysokość jego bokserek. Widoczna była duża wypukłość.
Ściągnęłaś zgrabnym ruchem bokserki.
-Jest to dla mnie dość obrzydliwe, ale dziś zrobię wyjątek.- szepnęłaś po czym przybliżyłaś usta do jego penisa. Zaczęłaś zataczać kółka językiem. Harry zaczął pojękiwać cicho.Przyspieszyłaś ruchy.
-O mój boże [T.I.]!- powiedział robiąc przerwy między słowami i łapiąc płytki oddech. Przestałaś specjalnie nie kończąc i szepnęłaś: 6:5.
-Za to dostajesz aż 2 punkty- powiedział Harreh wciąż nie mogąc się pozbierać.
-Więc 7:5.- powiedziałaś z seksownym uśmiechem po czym przygryzłaś wargę.
Harry obrócił cię.
-Teraz moja kolej- szepnął i zniżył się do linni twoich skąpych majtek. Wsunął pod gumkę palec i przez chwilę drażnił się z tobą szarpiąc gumkę. Po chwili ściągnął je rzucając gdzieś po pokoju. Zniżył głowę i zaczął składać pocałunki na twojej części intymnej. Jęczałaś nieustannie.Wsuwał język do pochwy , bawił się jak dziecko. Przygryzał, całował. Odsunął głowę i włożył ci w pochwę 2 palce. Teraz krzyczałaś tak, że z pewnością słyszeli cie w obrębie 8 mil. Nie zważaliście na to, że na dole siedzą chłopcy i wszystko słyszą.
Zaczął poruszać w tobie palce.Dodał jeszcze kolejny. Wyjął i szepnął 7:6.
-Harry proszę. Dosyć tej zabawy!- krzyknęłaś nie mogąc już dłużej wytrzymać. Harry uśmiechnął się seksownie po czym wszedł w ciebie. Krzyknęłaś z bólu , który przerodził się w przyjemne rozpychanie. Wsuwał się w ciebie powoli , by za chwile przyspieszyć. Obydwoje przy tym wydawaliście odgłosy ekstazy.
Zauważyłaś , ze Harry się zmęczył więc przekręciłaś się i teraz to ty byłaś na górze.
-Korzystaj kochanie, bo ja z reguły jestem na górze- powiedział Harry łapiąc oddech między wyrazami.
Po jakimś czasie ty też już byłaś zmęczona więc teraz Harry przejął pałeczkę przewrócił się na ciebie i zaczął znów w ciebie wchodzić. Takiej przyjemności, jeszcze nie dał ci nikt.
-Harry.. Ja...Ja.. Zaraza Dojdę- powiedziałaś,
-Jeszcze chwilka.
Doszliście w tym samym momencie. Harry zamknął oczy i wypuścił w ciepły płyn. Jęknęłaś cicho.
-Byłaś nieziemska- szepnął Harry. -Za to dostajesz aż 6 punktów.
-Ty też byłeś cudowny. Także przyznaje ci 6 punktów.
-To co .. wygrałaś tak czy inaczej.
-Ale i tak zawsze będziesz dla mnie najlepszy - powiedziałaś po czym pocałowałaś go w usta.
-Kocham cie [T,I,]
-Ja ciebie też Harry.


------
Hhahhaha jaki zboczonyyy! O jaaaaa xD Czekam na kometarze haha
Alex xx.

16 komentarzy:

  1. zboczony i boski.
    ULUBIONE POŁĄCZENIE ! < 33

    OdpowiedzUsuń
  2. Boski *.* Wiem jestem zboczona ale jak większość ludzi na tym świecie ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Po prostu uwielbiam Stylesa na gorze..haha :))

    OdpowiedzUsuń
  4. O jaaaaaaaaaaaa. Rozplynelam sie... To jest cudowne!!! Swietny! Uwielbiam ten iamgin! Masz talent!
    -@andzelikaab

    www.directionersimaginy69.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda ze nie piszesz juz tamtego opowiadania . Było super chyba najlepsze jakie czytałam :D no cóż szkoda ze ńie ma

    OdpowiedzUsuń
  6. Zajebisty ;DD
    Ty zboczeńcu hehe ;** :D

    OdpowiedzUsuń
  7. **Spam**Z góry przepraszam**Jeśli nie lubisz takich wiadomości, usuń ten komentarz** :]

    Claire Evans, zwykła nastolatka kochająca śpiewać, ciesząca się każdą chwilą w życiu. Pewnego dnia wszystko zostaje jej odebrane. Przyjaciele, chłopak...Przeprowadzając się w nowe miejsce, Claire myśli ,że już nigdy nie zazna szczęścia...Czy aby na pewno ma rację? Jej życie wywróci się do góry nogami, gdy pojawi się w nim najsławniejszy boysband na świecie. Czy jeden z chłopaków namiesza jej w głowie? Będą przyjaciółmi...A może kimś więcej? Tego dowiecie się czytając moje opowiadanie.

    Serdecznie zapraszam na bloga : http://you-will-always-be-my-love.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. [SPAM]
    Wejdziesz?
    http://forever-in-my-dreams.blogspot.com/
    Przepraszam za spam ...

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie pisze, że dodałaś tego imagina o 16:09 1(6):0(9) !! Czy to przypadek? :33 hahaha xD

    OdpowiedzUsuń
  10. [Spam]Hej! Chciałybyśmy zaprosić na nasz nowy blog: http://ill-look-after-you.blogspot.com/Na razie mamy imaginy, ale wkrótce pojawi się tam opowiadanie o dwóch dziewczynach, które rozpoczynają swoją przygodę z One Direction. Będzie tam wiele sekretów, smutnych, ale także i wesołych sytuacji.Serdecznie zapraszamy!!

    OdpowiedzUsuń